Dziękujemy wszystkim za liczne przybycie na otwarcie sezonu carawaningowego 2016 w Osieku! Na nowym campingu zameldowały się 33 załogi, a na późniejszej imprezie tanecznej bawiło się aż 66 osób. Tym razem pogoda nam dopisała, co pozwoliło nam zwiedzić okolice Osieka oraz cały nowy i bardzo okazały ośrodek „Molo”.
Dziękujemy sympatycznym gospodarzom za sprawną obsługę i obiecujemy, że na pewno wrócimy tutaj w 2017 roku. Duże podziękowania również dla ekipy „pilnującej kaszanki” na grillu – w szczególności dla Ewy, Bogdana i Sławka.
Zapraszamy do galerii zdjęć, która tylko nieznacznie oddaje super atmosferę na zlocie. Do zobaczenia na zamknięciu sezonu w Brennej!
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 25 maja 2023 r. w wieku 93
lat zmarł nasz Kolega śp. Staszek Moroński. Był członkiem klubu Ondraszek od
1993 roku (z przyczepą podróżował od 1973 r.), niezapomniany zlotowy Ondraszek
o głosie prawdziwego górala. Mawiał o sobie „Pokolenie dinozaurów to my”, a
camperowiczom polecał hasło: „zdrowie konia, siłę byka da ci tylko turystyka”.
Pogrzeb
odbędzie się w w Tychach – Wartogłowcu, 31 maja 2023 r. o godz. 11.30
(różaniec), o 12.00 msza w kościele parafialnym św. Józefa Robotnika 43-100
Tychy ul.Dzwonkowa 54.
Staszek
zostanie pochowany na cmentarzu komunalnym w Tychach –Wartogłowcu ul.Cmentarna
19
Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kolegi Karola, wieloletniego członka klubu Ondraszek. Nabożeństwo żałobne zostanie odprawione w dniu dzisiejszym, tj. 8 czerwca o godzinie 14:30 w parafii św. Franciszka z Asyżu w Wapienicy, ul. Przy Torach 1.
I oto nadszedł czas na naszą relację z kolejnego tym razem już PIĄTEGO (mały jubileusz!) RajduOndraszkowego. Znów dopisaliście i ustaliliście nowe rekordy w kategorii:
1. największa liczba załóg (łącznie w rajdzie na różnych etapach wzięło udział 19 sprzętów), co za tym idzie:
2. największa liczba uczestników i sympatyków
3. najstarszy kamperowiec, który wziął udział w rajdzie: tu nasz Zenuś Zieliński jest nie do pobicia (93 lata!) – gratulacje!!! baaaaa… – nie tylko wziął udział w rajdzie, ale też w tańcach, zabawach, wycieczkach i biesiadach – oczywiście ze swoją nieodłączną i sympatyczną towarzyszką Basią.
I Etap KÓRNIK18 – 21.06.2021 r. Kórnik (pod Poznaniem) –z Bielska-Białej ok. 400 km, Camping Oaza Błonie, 62-035 Kórnik ul. Leśna 6, tel. +48 618 170 183, tel. +48 532 241 943, tel. 61 817 01 83
Nasz rajd w tym roku zaczęliśmy od miejscowości Kórnik pod Poznaniem na zielonym, trawiastym campingu należącym do miejscowego MOSiRu. Przyczółki Ondraszków dotarły na miejsce już w czwartek, a Ci co nie dotarli za dnia poprzedniego – jechali przez noc bądź zakładali obóz po drodze, aby być już od rana i nie uronić ani minuty/kropli* (*-niepotrzebne skreślić).
Camping jest położony tuż nad jeziorem Kórnickim i miejskim kąpieliskiem. Miało to znaczenie bo z powodu temperatur 33-35oC okroiliśmy wcześniej planowane zwiedzanie Poznania oraz Puszczykowa (Muzeum Arkadego Fiedlera) na rzecz poznawania pobliskiej plaży i kojących plusków w wodzie. Poza tym przyleciały bociany do Państwa Sromków – Juniorów (Teresa i Boguś – gratulacje!), a pojedyncze ptaki dotarły też na Ondraszkowy stół…
Kolejnego dnia po porannym wypadzie grupy rowerowej (tych co nie mogą dospać), ruszyliśmy na wycieczkę statkiem do Zamku w Kórniku. Obejrzeliśmy zamek od zewnątrz, a bardziej dociekliwi nawet od wewnątrz.
Potem pospacerowaliśmy wśród bogatej i różnorodnej roślinności po pobliskim Arboretum, co było dużym ukojeniem w tym upalnym dniu.
Po powrocie na naszą stronę lądu zaatakowaliśmy pobliską Tawernę Pod Żaglami (polecamy!) a następnie kontynuowaliśmy wieczorne Ondraszków rozmowy na naszym sympatycznym kampingu.
Następnego dnia poranna rowerowa grupa zwiadowczo-rozpoznawcza zdobyła pałac w Rogalinie.
Potem broniliśmy się przed upałem na pobliskim kąpielisku poprzez intensywny plażing, smażing i swimming.
A wieczorem zostaliśmy uraczeni widowiskiem muzyczno-taneczno-laserowo-ogniowym, więc można uznać że nas tam polubili skoro było tyle atrakcji i bardzo dobrze.
Etap IIBORY TUCHOLSKIE21-24.06.2021 r. Małe Swornegacie 89-608 Styporc – gospodarz p. Mirosław Laskowski tel 606 684 033
Kolejnego dnia przemieściliśmy się na etap II do Borów Tucholskich a konkretnie do miejscowości Małe Swornegacie, gdzie do dyspozycji mieliśmy nie tylko pole biwakowe nad jeziorem, ale jak się okazało również piaszczystą plażę i tawernę. Zaczęliśmy pobyt od kociołka przygotowanego przez Jurka, co dla wygłodzonych Ondraszków zawsze jest atrakcją, a że było bardzo smaczne to tym bardziej.
Uciechy brzuszków przeniosły nas nad pląsy nadjeziorne (głośnik Ondraszkowy robił robotę), więc wieczór nie należał do nudnych.
Następny dzień to wycieczka rowerowa dookoła jeziora wraz ze zwiedzaniem Swornychgaci (tych dużych – wolimy Małe!!!). Wieczór lekko w deszczu zakończył się popisami Sławomira, który wszystkim pokazał jak pięknie można tańczyć w podeszczowym błotku… A już kolejnego dnia czekały na nas kajaki po (podobno) najbardziej meandrującej rzece w Polsce czyli Chocinie, która jest dopływem Brdy.Po południu swój kulinarny kociołkowy koncert dali Krysia i Józek, więc znów było baaaardzo smacznie!
Wieczorem zdobyliśmy zaprzyjaźnioną tawernę w której to mogliśmy wspierać naszych kopaczy na ME w walce z potopem szwedzkim (co jak wiecie nie skończyło się dobrze dla Polski) więc nasze stresy polaliśmy kojącą ilością piwa -choć woleliśmy świętować awans na ME rzecz jasna.
Rano zaliczyliśmy jeszcze urokliwą wycieczkę rowerową przez przepiękne, okoliczne śródleśne jeziorka i sprawnie pakowaliśmy się na przejazd do III bazy w Gąskach do P. Agnieszki Ziarkowskiej i jej campingu-ogrodzie.
Etap IIIBAŁTYK 24-27.06.2021 r.Gąski – sprawdzony już przez Ondraszki ośrodek „Rodzinne wczasy pod gruszą” u p. Agnieszki Ziarkowskiej, 76-034 Gąski ul. Nadbrzeżna 36, tel. 505 445 708
Okazało się że dotarły tam inne dodatkowe załogi Ondraszkowe oraz załogi sympatyków klubu, tak więc osiągnęliśmy szczytowanie w liczbie załóg – 17 (w tym nasi niemieccy sympatycy czyli Uve z Renią ). Z tej wielkiej radości wykupiliśmy w okolicy wszystkie zasoby tabasco, które zostało owocnie wykorzystane na wspólnej wieczornej biesiadzie. Tak owocnie, że nie wiedzieć dlaczego następnego dnia Uve powtarzał w kółko „nein tabasco, nein tabasco” – może Sławek coś wie na ten temat…?:-). Następnego dnia Ondraszkowa karawana ruszyła na rowerach do Kołobrzegu z obowiązkową kawą w Sianożętach w Rubicon Coffee (pyszne kawy i napoje!!!).
Dokonaliśmy zaślubin Ondraszków z morzem.
Odwiedziliśmy restaurację Janusza Rewińskiego (całkiem smacznie, mimo tłumów), jeszcze pamiątkowa fotka pod latarnią.
Kołobrzeg był już nasz, więc ochoczo wróciliśmy, by wieczorem wziąć udział w rocznicy ślubu Iwony i Sławka. Inne pary tak się rozochociły, że też świętowały swoje małe i większe rocznice wspólnego życia.
Inga i Sandek
Aga i Józek
Ewa i Stasiu
Ania i Jacek
Bogusia i Marek
Niektóre pary „nie załapały się” na wesele, ale w rajdzie brały udział:
Ucztę weselną (kiełbaski i karczek) przygotowała Inga z Sandkiem (dzięki w imieniu grupy), więc wesoło pobiesiadowaliśmy.
Wieczór zakończyliśmy sesją zachodu słońca, bo przecież u p. Agnieszki do plaży mamy całe…20 m!
Rano przyjemną niespodziankę zrobili nam Państwo Sromkowie, którzy nagle i niezapowiedzianie dotarli do Gąsek. W związku z powyższym zarządziliśmy kolejną wycieczkę rowerową tym razem do Mielna, a potem wzdłuż jeziora Jamno, aż do jego połączenia z Bałtykiem.
Po drodze w przystani rybackiej w Chłopach odwiedziliśmy naszego znajomego rybaka Freda. Zamówiliśmy słuszne ilości ryb wędzonych i świeżych. Ostatni dzień to już czas pożegnań naszego V rajdu choć (bądźmy szczerzy!) – na miejscu pozostało ponad 10 załóg. Czyli… – tak nam się podobało, że wyjeżdżał tylko ten kto musiał.
Do zobaczenia na trasie naszego kolejnego VI Rajdu, który powiedzie ścianą wschodnią w kierunku Mazur Suwalszczyzny i Gołdapi!:-)
W tym roku otwarcie sezonu carawaningowego klubu „Ondraszek” odbyło się w Wiśle na campingu „Jonidło” , przy udziale 26 załóg (w tym nasze grono poszerzyło się o 2 nowe załogi). Wiślański camping zyskał na swoim terenie nową restaurację, w której wspólną kolacją rozpoczęliśmy biesiadowanie przy rytmach muzyki, którą jak prawie zawsze puszczał DJ Bartek.
W sobotę piekliśmy klubową kaszankę tradycyjnie od „Kapeckiego”, której wyjątkowy smak podkreślał padający chwilowo śnieg i niska temperatura. W trakcie pieczenia, które w głównej mierze nadzorowali koledzy Bogdan i Józef, można było skosztować naturalnie wędzonych i przyprawionych wyrobów, którymi częstował Marek z „Farmy”.
W niedzielę z uwagi na nadal utrzymujące się niekorzystne warunki atmosferyczne wspólny stół się nie odbył … mamy nadzieję, że zakończenie sezonu, które planowane jest na 25-27 września w Brennej bardziej nas rozpieści pogodowo !!!
Zapraszamy do galerii zdjęć z otwarcia sezonu i do zobaczenia na szlakach!
W roku 2023 zabawa Andrzejkowa odbyła się 24 listopada i tak samo jak poprzednio w Karczmie Straconka oraz z udziałem naszego wiernego DJ Virusa. Tym razem impreza cieszyła się dużym powodzeniem, gdyż wraz z sympatykami klubu zebrało się 48 uczestników.
W trakcie zabawy odbył się tradycyjny coroczny Konkurs Nalewek oraz przeniesiony z zakończenia sezonu Konkurs Zdjęć. Decyzja o przeniesieniu tego drugiego konkursu okazała się strzałem w dziesiątkę, ponieważ liczba zdjęć była satysfakcjonująca, a ich autorzy wykazali się dużym profesjonalizmem, pomysłowością oraz niesamowitym refleksem w wychwytywaniu niepowtarzalnych ujęć. Wybór laureatów nie był łatwy, ale udało się i już ok. godziny 22 nastąpiło ogłoszenie wyników i rozdanie nagród. Niezmiennie fundatorem nagród w tym konkursie jest firma „Goliat”, Magdy i Grzegorza B. z Andrychowa, za co serdecznie dziękujemy.
I miejsce w kategorii „Pejzaż” zajęło zdjęcie Marka P.
W drugiej kategorii – „Sprzęt carawaningowy lub klubowicz” zwyciężyło zdjęcie autorstwa Jurka C.
Zwycięskie zdjęcie w III kategorii – „Sytuacja niecodzienna” wywołało najwięcej emocji wśród uczestników, a nagrodzona została Grażyna Sz.
Pamiętajcie, za rok znów na zabawie Andrzejkowej planujemy Konkurs Zdjęć.
Równie dużym zaangażowaniem i zainteresowaniem cieszył się Konkurs Nalewek. Degustacją objętych było 12 zakodowanych trunków własnej produkcji. Wszyscy zebrani obiektywnie przyznawali punkty, które Marek P. sumiennie zapisywał, a następnie podliczył. W tym roku zdarzyła się sytuacja potwierdzająca przysłowie „ostatni będą pierwszymi”. Tzw. rzutem na taśmę wygrała nalewka numer 13, która została najpóźniej dołączona do zestawu. Pucharek za I miejsce otrzymała Magda S., która przyznała, że po raz pierwszy wykonała nalewkę. Rozstrzygnięcie dwóch kolejnych miejsc nastąpiło dopiero po przeliczeniu otrzymanych najwyższych not, gdyż suma punktów była taka sama. Ostatecznie minimalną przewagą II miejsce zajęła nalewka sporządzona przez Józka Cz., a pucharek za III miejsce powędrował też do Józka ale P.
Nagrodzonym w naszych corocznych konkursach serdecznie gratulujemy, wszystkim uczestnikom dziękujemy za zaangażowanie i dostarczenie nam pozytywnych wrażeń i dobrej zabawy!
Pomimo nie najlepszej pogody w zakończeniu sezonu caravaningowego 2019 wzięło udział 19 załóg. W piątek w karczmie przy rytmach DJ Virusa bawiły się 44 osoby. Placki ziemniaczane, które w sobotę zostały wspólnie usmażone, jak zwykle były bardzo smaczne. Z uwagi na padający deszcz wiata na campingu miała szczególne wzięcie i przez cały zlot była pełna. Ze względu na aurę nie przeprowadzono konkursu fotografii. W niedzielę ”wspólny stół” odbył się również pod wiatą i tam zapadły ważne postanowienia i decyzje na przyszłość:
1.nasza Irenka ”skarbniczka” poprosiła o zmianę, ”pałeczkę” pieczy nad ondraszkowymi finansami przejęła Bogusia Papierniak,
2. Ondraszkowe ”Andrzejki” odbędą się w piątek 29.11.2019 od godziny 18.30, miejsce: Karczma na Straconce ul. Górska 111, stronę muzyczną zapewni jak zwykle DJ Virus. W czasie zabawy zostaną przeprowadzone konkursy zdjęć z wakacji 2019 oraz konkurs nalewek 2019, cena i menu będzie podana SMS w terminie późniejszym. Zgłoszenia uczestnictwa należy wysłać SMS do Krzyśka do środy 27.11.2019 r.
3.Ustalono termin IV zlotu ”Ondraszkowego” 05.06 – 14.06 2020 r. oraz trasę, tym razem Polska Północna: Borsk (Kaszuby), Sopot (Trójmiasto) oraz Chłapowo k.Władysławowa.